Szlafrok czy peniuar? Co wybrać.
Często się zdarza, że rano lub wieczorem, najczęściej przy toalecie mamy ochotę narzucić coś na siebie poza piżamą lub koszulą nocną. Chciałybyśmy przy tym wyglądać ładnie i czuć się wygodnie. Na rynku do wyboru mamy przeznaczone do tego peniuary lub szlafroki. Te pierwsze pełne przeźroczystości, koronek i falbanek idealnie nadają się na letnie wieczory i poranki lub momenty gdy chcemy wyglądać wyjątkowo. Założone na pasującą koszulkę lub haleczkę doda nam ponętności, a ubrane na gołe ciało wywołają piorunujące wrażenie. Tak jak czarny koronkowy peniuar od Chilirose misternie wykończony, kuszący wspaniałymi prześwitami, którym nie oprze się żaden mężczyzna. Kolejnym peniuarem wartym uwagi jest Swanita od Obsessive. Delikatny i dodający nutki niewinności, dzięki połączeniu koronki i tiulu eksponuje biust i wspaniale otula biodra warstwą półprzeźroczystego materiału. Dla Pań chcących założyć na siebie coś innego od klasycznej bieli lub czerni ciekawą propozycją może być zwiewny i bardzo delikatny szary peniuar od De Lafense przy biuście wykończony wstawką z pięknym srebrnym haftem. Gdy przychodzą chłodniejsze dni większość z nas ma ochotę okryć się i wtulić w coś cieplejszego. Może to być wiskozowa podomka, taka jak model Erika od DKaren, uszyta z przyjemnego w dotyku materiału z rękawem ¾ delikatnie otulająca nasze ciało gdy miną upalne dni. Gdy nastaną prawdziwe chłody oprócz kubka gorącej kawy lub kakao poranki i wieczory umilą nam ciepłe i pluszowe szlafroki z długim rękawem. Nie zależnie od tego czy szukamy zwiewnego peniuaru czy ciepłego szlafroka, dzięki bogatej ofercie na pewno każda z nas znajdzie coś idealnego dla siebie.
Źródło:
Comments
Comments are disabled for this post